kurde ! :p
ale jestem szczęśliwa !
wszystko układa się wspaniale :) tak jak chce, tak jak sobie marze, ale kiedy pomyślę, że to wszystko mogłoby zniknąć, rozpaśc sie ... to rycze.
bo cos ostatnio tak mam - płacze!
na kazdym kroku. męczy mnie to. za czesto mam ochote wylac łzy, czuje sie naprawde wspaniale. i jakoś nie czuje żeby to były łzy szcześcia .. może rzeczywiście to reakcja z obawy na utrate tego wspaniałego stanu ?
bo chce mi sie codziennie zamknac w pokoju, wtulic w poduche i ryczec!
np. dziś ... szłam do pracy, patrzyłam w niebo i zachciało mi się płakać jak pomyślałam, że nie ma śniegu, że święta za pasem, a białego puchu brak :( bardzo lubię śniej, bardzo lubię świeta, ale jeszcze bardziej jak wszystko razem jest, bo co to za świeta bez śniegu! chce marznac w girki nie tylko od niskiej temperatury!! chce mieć przemoczone kozaczki od tej bieli !!
albo ..
wieczorem widziałam sie z moim kochanym W. i co ?
i to, że widziałam sie z nim dosłownie 4 minuty! przyjechał, podwiózł mnie do pracy i pojechał (musiał, a był 'przejazdem' w mojej miejscowości).
i tyle sie nim nacieszyłam, że ja pierdole!
ale to nie ważne.
bo ważne jest to, że dał mi prezent. taki jaki chciałam! pamiętał jak mu kiedyś pokazywałam łańcuszek ze śliczna zawieszka kotka z cyrkoniami - kupił mi :)
i ja w ryk ;]
i caly czas placze, non stop!!
i co z tym zrobić ?
no!
a tak ogólnie to świetnie jest!
w pracy super (jak zawsze :)) - dziś wypłatka była, a od szefunia po 100zł dodatkowo dostałyśmy, że taki niby prezencik na świeta - pasuje :) a my mu whisky kupiłyśmy, ładny zestawik ze szklaneczkami (a jaki pyszny pewnie :p), bo nasz grubasek urodzinki niedługo ma :p ucieszył się! i jutro stawia najdroższego szampana :]
denerwuje nas wszystkich tylko P. pusta pipa i nierób najwiekszy na swiecie!
troche o uczeli ?
ok :p
to 4 wpisy już są, sesja się zaczęła. juz 1 egzamin za mną, ściąganie było nieziemskie! daje głowe że kazda jednostka na auli miała mała pomoc edukacujna! :p
a tak poza tym to ok, tylko nie chce mi sie czasem rano wstać na zajecia. i duzo wagaruje :p
to jak widać, słuchać ... u mnie dobrze, byle tak dalej !
jutro przyjedzie W. wcześniej ide do pracy, potem bede sprzątać. wieczorem już wiadomo - W.
zaraz świeta, 2 wigilie się szykuja jak co roku. babcie i jedna i druga sie nami jeszcze nie znudziła.
z prezentami chujowo, bo rodzicom pozamawiałam z allegro.pl i gówno, nie dotarły i nie dotrą! jak dorwe to nieodpowiedzialne babsko od moich prezentów! gr!
w 1 świeto imprezka :D dawno juz nie bylam, śpi wtedy u mnie W., beda wszyscy znajomi i jest supcio! nachlejemy sie!
na sylwestra planów brak, ale co tam! w końcu jest prawie za tydzień :p hihi
mam dużo ciuchów, torebek, ale widziałam coś super, co chce mieć. mało ważne z bluzka, ale jaka torebka mmm...!!
a mam jedna taka.. w ksztalcie kobiecego gorsetu! bede miala na imprezy! :D (pokazalabym wam, ale nie pokaze :p)
i dzis kupilam sobie nowe kolczyki - moich marzen! :p
dobra!
koniec przechwałek, żalenia sie itp.
ide spać.
ciao bambino i do nastepnego razu! :)
(głupia ta notka, ale wiecie wszystko :p haha) ahaaaaaaaa! boje się iśc do spowiedzi ! nie umiem się wyspowiadac z niektórych rzeczy, a jak ich nie powiem, to spowiedź jest nieważna, więc po co iśc ;p
a u mnie nowy blog i nazwa :)
larive.blogi.pl a kiedyś la_rive.blogi.pl
pozdrawiam :D
więc kolejny dochodzi - kłamstwo księdza :p
i co teraz?
a notki nie będę komentować, bo ja tak nie mam i wiesz..
Dodaj komentarz