natłok myśli. . .
rozne rozniste mysli mi chodza po glowie... troche sie wszystko zagmatwalo. raz widze nadzieje, ze bedzie dobrze, ale zaraz zdarza sie cos, po czym juz wszystkie marzenia odchodza w dal...
tak wiem - bedzie co ma byc, ale ja chce zeby bylo po mojemu no.... ten jeden raz... plis! plis! plisss!
--------
rozgladalam sie w miescie za kreacjami pod kontem studniowki. i dupa. tak jak myslalam ;]
ale za to mam nowe dwie bluzki i rekawiczki - rozowe ;p ;D
jes mi teraz strasznie goraco
i tak minimalnie smutnawo...
...
a goracao mi nie jest bo okno uchylone i u mnie kalaryfery nie grzeja;DDDDDDD
nie moglam sie oprzec,zeby tu wejsc przed snem :P haha :>
ja narazie rozgladam sie za kupnem czegos na swoja 18tke.. i juz mam dylemat, a co dopiero ze 100dniowka bedzie, maks.
Dodaj komentarz