• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

... jakby jutra miało nie być :)

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006

Archiwum wrzesień 2006, strona 1


< 1 2 >

wszystko co dobre szybko sie konczy... niestety!!!...

juz 3 dni jestem pelnoletnia ;p heh jak narazie  nic u mnie sie nie zmienilo. czuje sie nadal ta sama osoba, ktora bylam zanim skonczylam te 18scie lat. wszyscy ze 'ale stara jestes', ale ja sie tak wcale nie czuje! ;) osiemnasteczki ogolnie udane. jedna z rodzinka, a druga z laseczkami moimi ;) z rodzinka, jak to z rodzinka - wiadomo ;p nic szczegolnego sie nie wydarzylo. ale to jak spiewali mi 'stoo lat, stoo lat....' nigdy nie zapomne. wszystkie oczy wpatrzone we mnie, u kazdego szeroki usmiech, a mi az sie lza zakrecila w oku... ale nie dalam tego po sobie poznac, wstydzilam sie wzruszyc ;p milo bylo. ale az zal pomyslec, ze dwie ciotki sie nie zjawily. jedna to tam okej - jakas taka wielka wiez mnie z nia nie laczy, wiec wybaczam, ale druga?! najblizsza mi rodzina, zyjemy tak dobrze jak tylko sie da, mloda ciocia, dobry kontakt i w ogole, a sie nie zjawila! zadnego telefonu, zyczen, nic.... w tylku to mam, ze teraz dzwonila i mowila, ze mam przyjsc po prezent. przeciez tu nie o to chodzi!!!!!!! ale to bylo, nie wroci, przekonalismy sie juz wszyscy jaka ona jest (jej maz rowniez), wiec dam sobie spokuj. jaka ona bedzie dla nas, tak my bedziemy tez traktowac ja ;]

osiemnasteczka z moimi pipami tez udana ;) poszlo 31 piw i ponad 0,5 l wodki ;p dziewuchy, a takie pijaczyny!! oj laski, laski! ;p pijane wsadzilam je do 3ech taxowek i na impreze ;) ja ogarnelam z mala pomoca domek i dojechalam sie zabawic ;) fajno bylo, fajno ;) dziewczynki szalaly jak... szczegolnie dwie, az za bardzo ;p juz nie bede nazekac, ze byly wkurzajace i przesadzily z alkoholem, no bo w sumie pily za moje zdrowko ;p tyle razy slyszlam 'sto lat, sto latt....', zyczenia 'wszystkiego najlepszego...' bla, bla... nawet od osobek, od ktorych bym sie nie spodziewala ;) dziekuje bardzo, bardzo, bardzo mocno wszystkim!!!!!! moje szalone babki zlozyly mi tez zyczonka publicznie ;) Dj na imprezie mi je zlozyl przez mikforon w ich impieniu i nawet zadedykowal pioseneczke :) och! dzieki za wszystko! za to ze bylyscie w tym dniu ze mna, za to ze sie pobawilismy, za prezenty, no i za to ze jestescie!!!! ;*******

pobawialam sie na calego! nogi i nie tylko myslalam, ze odpadna. bylam tak zleczona! zamin zjawilismy sie w domku, zanim sie ogarnelam i polozylam byla 6. po 10 pobudka, o 12 autobusikiem do babci na obiadek, po obiedzie do domku juz z rodzicami, troszke odpoczynku przy muzyczce, potem odwiedzinki u znajomych rodzicow i o 21 znow w domu. nawet sie wyspac nie bylo kiedy, a taka padnieta lazilam caly dzien. teraz juz spac mi sie nie chce... ;/ mi dupa blada! ;p

a od jutra, no w sumie wtorku znow szkola. jutro krotkie tzw. rozpoczecie roku, a od wtorku pewnie znow o 7 pobudna i na 8 do szkoly, i lekcje... ehh... no niby nie jest zle, bo co to takiego SZKOLA, ale ta nauka, no i najwaznejsze mautra mnie czeka!!! :( boje sie strasznie! ogladanie nauczycieli przez najblizszych kilka miesiecy tez mi sie nie usmiecha. bo u nas nie ma normalnego nauczyciela, nie ma... kazdy jakis niewydarzony, niedorobiony czy nie wiem jaki... no nic! dam raze! musze nooooo!!!!

byle bym teraz zasnela i rano byla wypoczeta ;) po tej 'pieknej ceremonii' pojde na zakupki, a noz znajde jakis ladny ciuszek dla siebie ;)

03 września 2006   Komentarze (8)

urodzinki. osiemnaste ;p

komp dziala. nie tak jak powinien no, ale cos przynajmniej zadzialalo. w poniedzialek ruszaja dalsze obserwacje i naprawy tego sprzetu ;p
ledwo co dzis wstalam, bo nocka zarwala - bylam na imprezce - fajno bylo ;) to nic, ze w ogole nie potanczylam, ale warto bylo isc i chociaz sie posmiac (a bylo z kogo hehe ;p) i pogadac ze znajomymi ;) szczegolnie z tymi, z ktorymi sie tak zadko widuje. tematow nie bylo malo.
wczoraj zakupy na piatkowa impreze, dzis cale przygotowanie. tyle gotowania, max - ale i tak wszystko mama robila - podziwiam - caly dzien w kuchni spedzila. ja pomoglam, ale tylko tylke co moglam, bo ja i gotowanie to hmm... haha ;p tyle wystarczy ;p bardziej sprzatalam i latalam do sklepu jak czegos zabraklo ;] przynajmniej jej nie denerwowalam i nie marudzilam! ;p dziekuje mamusi ogolnie za wszystko! :* :) [tatusiowi tez hehe chociaz palcem tu nie kiwnal ;p]
ogolnie dzionek nienajgorszy, bo sama z mama w domku ;) bez brata i taty, to sie rozumie! ;D
wlasnie wyszlam z kapieli. ach jak przyjemnie mi!

tak sobie wlasnie mysle, ze od kilku minut jestem pelnoletnia... ach! och! jakos niespecjalnie sie czuje inaczej ;p

to jutro bawie sie z rodzinka, a w sobote z mlodzieza ;p jakos imprezka rodzinna nie za bardzo mi sie usmiecha, no ale coz ;p

01 września 2006   Komentarze (4)
< 1 2 >
Martii | Blogi