mów do mnie jeszcze! .... :))
dopiero co wrocilam. boshh! ale zem zmeczona.
robilam sobie nowy kolorek paznokietkow.
z niebieskiego na srebrny.
tak zeby ladnie odbijal od sukienki ;)
podoba mi sie.
2,5 h tam siedzilam i potem kolejne 2h z koleznaka - matko ;p
a jutro studniowka.
wszystko juz kupione.
dzis byl ostatni zakup - wsowki, naszyjnik i kolczyki ;)
takze mozna ruszac sie bawic ;D
podsumowujac caly wydatek na ta zabawe to -> 658,50 zl dokladnie.
nie wliczjac fryzjera, taxi, wódeczki ....
ale wydatek.
masakra ;p
oby sie oplacilo!!
byle moj partner ladnie sie bawil i byl grzeczny.
zadnych cyrkow tam nie chce widziec!
niby nic nie pije, bo jakies leki bierze, no ale nigdy nie wiadomo ;)
ogolnie to, ale to wszystko minelo ...
jeszcze miesiac temu pamietam jak latalam, ze nie mam sukienki
a teraz?
juz jutro o tej godzinie bedziemy sie bawic ;)
ehh ...
zamin sie nie obejrze, a bedzie koniec szkoly.
matura.
tylko co potem ?
a nie bede zawracac sobie glowy na dzien dzisiejszy!
dzis - dzien luzzacki ;p
oczywiscie w szkole - kolejny dzien opuszczony
jej!
wagarowicz ze mnie wstretny!
ale za to jaki wyspany! ;D
hah
nie no ...
obiecuje poprawe po feriach! :P
naprawde.
wezme sie za siebie.
[przynajmniej tak mysle.]
ogolnie to jest fajno ;)
a jak jest fajno, to sie chce zeby bylo jeszcze lepiej.
no wiec chce ;p
nie to, ze jestem taka wymagajaca ...
ale ...
dobra, dobra!
niech chociaz bedzie tak jak jest! jak najdluzej!
byle sie nic nie skopalo.
bo nawet z W. jest fantastic ;p
;*
to nic, ze kazdego dnia sie tyle klocimy.
bo zaraz sie godzimy i jest znow milo.
a lubie nawet jak mnie przeprasza :PP taki kochany wtedy jest ;p
i niech to wszystko trwaaaaaa!
;)