i chce cie bardzo i nie moge miec ... lala...
łee jeryy! juz luty!
ale ten czas leci ...
za 21 dni moje imieniny, przypomiam ;p hehe
w szkole jak w szkole.
tylko z fizyczka utrudnia nam zycie ;/
jutro ponownie bede musiala ogladac jej parszywa gebe ;/
a przyszly tydzien sie zajebiscie zapowiada :] codziennie jakies sprawiany. ale zeby jeden w ciagu dnia, nieeee. bo tu nawet w srode trzy wyjebali ;/
takze nauki tyyyyyyyyyyyle mnie czeka.
i kiedy ja mam na to wszystko znalezc czas?
nie bardzo ...
nie mam nawet ochoty i mi sie nie chce. [przewyzsza to drugie ;p wiadomo.]
ale jeszcze tylko jutro i wEEkend.
bede musiala sie zmusic by chociaz cos poczytac, ale wiekszysc czasu pewnie sie poobijam ;)
o imprezie chyba nawet mowy nie ma. i chyba dobrze.
ile mozna .. hmm..
chociaz ... ;p
nie, nie! nie imprezuje tym razem!!
z W. nie wiem ;p
piszemy tylko. i ja mu fotki swoje wysylam haha ;p
ok. cos mi sie zimno zrobilo, wiec lece zaparzyc herbatki ;) milego wieczoru!!
[nelly furtado - say it right :D uwielbiam ...]