Take It Easy :)
ale cudnie za oknem :) mmm ..
w szkole zamiast do 16, to do 13:30 bylam :p
ucieklismy wiekszoscia klasy :p a coo ! taka ladna pogoda, to komu sie chce siedziec w smierdzacych klasach na nudnych lekcjach ? ;p
oczywiscie 5 idiotek sie znalazlo, ktore zostaly. ale kije im w oczy :p hah
ja: mamo ucieklismy dzis z lekcji
mama: dlaczego ?
ja: bo taka pogoda .. nie chcialo nam sie juz siedziec juz w szkole. ale oczywiscie 5 osob zostalo ..
mama: chcesz isc ze mna do dentysty, bo ide w piatek ?
hahahaha :D
i wszystko na temat :p
tak mysle, ze jutro i w piatek tez bede miec wolne :p to chyba ta pogoda tak na mie wplywa ... boje sie pomyslec co bedzie, jak sie cieplej zrobi :p a od poniedzialku do srody wole - rekolekcje mam :) achhhhhhhhh! czyli cale 6 dni wolnego ! :D
wczoraj mily dzien :) a raczej wieczor, bo dzien niemalze caly (odkad wrocilam ze szkoly) spalam :p po 19 z sP. na lodziki i w odwiedzinki do P. pozniej pogaduchy z naszymi osiedlowymi chlopcami na lawce :p mejbi dzis powtoreczka z tymi zbokolami ? :D
z W. pogodzona. nawet nie chce myslec ile klotni juz za nami, a ile przed nami ? :
i M. sie odezwal. w sumie w dobrym momencie. zawsze gdy mam zly humor, mi smutno, to on sie pojawia. wczoraj chcial mnie wziasc na przejazdzke, ale odmowilam. dzis juz tez pisal czy sie zobaczymy ... ale na pewno sie z nim nie spotkam. za temu chlopcu chce sie jeszcze o mnie 'zabiegac' :p
'powiem teraz Ci, warto z nadzieją żyć. mam w sercu coś, co pozwala mi śnić'
(maturke ustna z polaka mam jednak 17.05. wchodze dopiero po 18:00 ;/)