nie wiem nic ! :/
nie wiem co mam ze sobą zrobić.
nie wiem czy mi sie coś chce czy może jednak nie.
nie wiem nawet czy mam dobry czy zły humor.
.... :/
wczoraj z M. pisałam.
dziś też się odezwał.
bo on zawsze wyczuje ten moment i poprawia humor.
z W. nie wiem.
bo niby jest okej.
ale chyba tylko dla niego.
chociaż może dla mnie też ?
bo w sumie się nic nie zmieniło, kłócić to też sie nawet nie kłóciliśmy.
a tak sobie myślałam ...
że ja naprawde nic do niego.
to tylko czysta przyjaźń. i chyba po prostu dlatego ogarnęła mnie w sobote taka zazdrość.
no chyba, że sobię tylko tak tłumaczę,
ale na dzień dzisiejszy inaczej nie czuje ...
yy ... nie wiem nic ... (mam ochotę sobie przeklnąć)