• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

... jakby jutra miało nie być :)

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006

Archiwum 05 czerwca 2007


chora.

... znów się tyle działo, że hej !
to od początku :)
w pt. chciałam iść na impreze, no to i poszłam.
a jeszcze przed ...
spotkałam sie z W.
długo jeździliśmy autkiem, gadaliśmy ...
nawet mnie pocałował.
ale to nie miało (i nie ma) dla mnie wiekszego znaczenia.
i w ogóle na mnie nie wpłynęło.
to była miła chwila, ale było i minęło.
nie wiem czy to nazwać przyjacielskim pocałunkiem ? czy owe takie są ...
może i nawet nie powinno do tego dojść, ale stało się.
a na imprezie ...
fajno !
oj. popiłyśmy znów.
rano kac nie z tej ziemi. rzadko mi się to zdarza, ale zdarzyło sie tym razem.
czułam się źle. cholernie źle. ale to był dopiero początek ...
rano w sob. do babci - osz ... jak dawno mnie tam nie było.
odwiedziłam na wsi wszystkich z rodzinki :)
z kuzynkami poplotkowałam, posłuchałam kuzyna opowieści o wojsku - właśnie wyszedł na przepustkę po przysiedze, pogratulowałam przyszłej mamusi drugiego dzidziusia :D
i nic prawie przez cały dzień nie jadłam.
zero chęci na cokolwiek.
a tu nagle B. dzwoni, że impreza jest. Że u niego w domówka, szuka ekipy i o 20. się widzimy.
to organizacja ekipy, po 18. na zakupy i się bawimy !
jedno piwo i tyyyle kielichów wlałam w siebie.
to mnie zmiotło z powierzchni ziemi ;p hahah
ale nie no. dobrze się trzymałam.
a ludziska co za przeboje odpierniczali :p
tańce też nieziemskie były.
po domówce. na drugą impreze na oczko skoczylismy.
ale tam na niedługo, bo siły już brak było ...
i zaczęło się.
całą noc nie mogłam spać.
ból brzucha niemiłosierny. skręcało mnie we wszystkie strony.
rano ból mięśni i stawów, ból głowy ...
rozłożyłam się na dobre.
do tego biedunka i jedna diagoza - grypa jelitowa.
chociaż nie. mama postawiła inną - 'zatrułaś się na pewno jakimś piwskiem'
no na pewno :p od kiedy od piwa boli wszystko ?
ehhh ..
całe dwa dni w łóżku, a jak nie w łóżku to na kibelku.
straszne!
:(
teraz na szczescie już lepiej.
mam nadzieje, że jutro bedzie juz okej. że wszystkie dolegliwości miną na dobre.
no bo ile to może trwać ...
ostatnio jak mnie cos takiego dopadło to trwało tylko jedna noc, a teraz ...
nie lubie tylko gdy wmuszaja w ciebie jedzenie, kiedy ty nie możesz na nie patrzeć.
dobrze, że jest piesek, któremu po kryjemu można dać coś przekąsic :p

to wróćmy do rzeczy bardziej przyjemnych ...
M. :p
w piątek kolo imprezy się kręcił.
mówiłam mu, że ma przyjść, przyszedł, ale zlał mnie ... typowo.
tłumaczył się. wiem dlaczego tak zrobił, ale jakos dziwnie ...
w sumie to i tak wiem, że mnie lubi :p
a W. właśnie mi napisał, że mam miękkie usta, że wtedy w tym aucie ale miał na mnie ochote i że mam 'mmm' ... spojrzenie :p
nie robi to jakoś specjalnie na mnie wrażenia. ja o tym wszystkim doskonale wiem :p hah

... tata mówił dziś, że babcia jest w szpitalu. aż mi sie płakać chce jak o tym pomyśle ... :( :( biedna. zawsze coś jej musi się stać. wiedziałam, że sie oszczedzać nie bedzie ... ale to silna baba. wiem, że i z tego wyjdzie!

ehhh. no nic.
lece do wanny i potem do wyra. trzeba znów się porządnie wygrzać.

05 czerwca 2007   Komentarze (4)
Martii | Blogi