• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

... jakby jutra miało nie być :)

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006

Archiwum sierpień 2006, strona 2


< 1 2 3 4 >

:p

ogolnie to cos ostatnio chodze pozno spac ;p albo siedze do pozna na dworze albo czytalam ksiazke albo jakis film - zawsze cos, a potem sie spi do poludnia ;] dzisiejsze dzien bardzo udany ;) najpierw odwiedzinki, a za razem pyszniutki obiadek u babci, a potem na basenik - popluskac sie ;D juz tak dawno na basenie nie bylam ;p czas to nadrobic!

teraz tez przyszlam dopiero do domku, jest mi zimno, zaraz jakas herbatka, kapiel, film, ksiazka lub cos ;p u brata kilka kumpli, szaleja ile wlezie, wiec mam maxa jesli chodzi o cisze w domu ;p ale niech sie bawia chlopcy ;p

kupilysmy dzis z dziewuchami BOLSA ;p o smaku owocow lesnych, jutro go wyprubujemy przed impreza ;p wiem, ze mialam nie pic, ale nowosc jakas to musze sprobowac ;p pf musze wykorzystac ostatnie dni wolnosci, bo w niedziele wraca reszta domownikow ;p

ogolnie to jest dobrze, humorek dopisuje ;p no i Dobranoc dziUbaski ;p

11 sierpnia 2006   Komentarze (4)

bola mnie oczy i brzuch.
zaczelam czytac ksiazke ''Samotnosc w sieci'' Janusza L. Wiśniewskiego, no ale nie moge jeszcze powiedziec zeby mi sie podobala ;p
ide sie zdrzemnac, potem kapiel i filmik ;)
08 sierpnia 2006   Komentarze (5)

Wczoraj po 21 znow wpadly do mnie lasity, poltorej godziny mordowalam sie z bratem o komputer, ale w koncu dopielam swego :) ach! ten urok mlodszej siostry ;p nie bylo nam tak wesolo jak poprzedniego wieczora, ale fajnie, ze wpadly ;) sluchalysmy muzyki, potem filmy z dzbankiem herbaty - braciszek nam zrobil ;p u niego tez kilka osob bylo - ale to juz nie nasi znajomi ;p opijali sie piwskiem ;p [po ktore ja nie chce siegac, w ogole alkohol na bok! ;p nie zebym byla jakas alkoholiczka, ale czasem okazjonalnie na jakies imprezie sie pilo ;p]

laski poszly [ok. 1:00], a ja zabralam sie za malowanie i zdobienie paznokci ;p cos tam wyszlo, ale nie bede sie chwalic ;p pf pf ;p potem siedzilam dlugo przy kompie grajac w jakas glupiutka gre ;p i znow ok 4 poszlam spac [o 12 wstalam ;p]

pogoda juz troszke lepsza, troszke mzy, ale taki tam maczek ;p poszlabym sobie na spacerek, ale tak sama? do babci bym tez w sumie pojechala, ale kurcze nie chce mi sie tluc tym autobusem ;/ Nie wiem... A zostalabym sobie na 2-3 dni na wsi...

a brat pojechal zlozyc podanie do pracy ;p hah ciekawe czy ja dostanie ;p

08 sierpnia 2006   Komentarze (1)

po ciezkiej nocy z dwoma paniami czuje sie zmeczona ;p do 4 nad ranem siedzialysmy u mnie, gadalysmy i robilysmy kabaret z panami na czacie ;p po 5 spanko i az do 12:30 ;p sama nie wierze! coraz pozniej chodzi sie spac i coraz pozniej wstaje! nie wiem jak przestawie sie znow na wczesne wstawianie ;p

po mini zakupach zjem sobie zupke, banana i bede odpoczywac ;] obejrze kolejny film, okryje sie kocykiem, zrobie herbatki...

a moze dzis bedzie powtorka z poprzedniej nocy? ;p

07 sierpnia 2006   Komentarze (7)

sposob na nude?

szkoda, ze nie znam zadnego skutecznego. wymyslam, wymyslam i nic... a na prawde mi sie nudzi. bo co robic jesli nie mozna wyjsc z domu, bo albo pada albo jest tak mokro, ze spodnie bede do kolan mokre! ;/ a ile mozna siedziec przy komputerze? o telewizji nie wspomne, bo za bardzo nie lubie ogladac...

nawet na impreze nie ma sie gdzie wybrac... grr... co za miasto.

i tak sobie dzis marudze ;p

mama niedawno dzwonila, ze u nich cieplo [a tu co?!]. wlasnie jedli sobie obiadek [a ja?! ;p] i ze szykuja sie na jutrzejszy marsz w gory! niech sie bawia 'mlodzi' ;p ale wspomniala tez, ze nasz znajomy nie zyje. kuzwa! no przeciez on nie byl taki stary... zawal mial. nikogo akurat wtedy nie bylo w domu i nikt mu nie mogl pomoc... swiety moze nie byl, ale nawet to mu sie nie nalezalo! zostawil zone, dwuch nieletnich synow... ehh [*]

05 sierpnia 2006   Komentarze (3)
< 1 2 3 4 >
Martii | Blogi